W naszym przedszkolu od samego rana trwało wielkie poruszenie – wszystko za sprawą zajączka, który cichaczem majstrował po całym budynku! Zostawił za sobą ślady łapek, a dzieci z podekscytowaniem próbowały je odnaleźć. Okazało się, że sprytny Zajączek ukrył w różnych zakamarkach koszyczki wypełnione słodkościami.
Po uroczystym, wielkanocnym śniadaniu wyruszyliśmy na ich poszukiwania. Radości i śmiechu było co niemiara! Dzieci z zapałem tropiły wskazówki i odkrywały kolejne niespodzianki przygotowane przez naszego wyjątkowego gościa.